Telegram Group & Telegram Channel
Aleksander Łukaszenka oświadczył, że jest gotowy aktywnie wspierać rozwój sadownictwa w kraju, i w tym przeznaczyć temu gospodarstwu dodatkowe pola uprawne. "Nawet na 1000 ha. zapewnimy" - powiedział.

Prezydent zaproponował szefowi gospodarstwa rolnego Igorowi Abramczykowi pomoc w rozwoju ogrodnictwa na innych terytoriach w kraju. "Abyś pomógł ludziom założyć ogród. Najważniejsze przecież to założyć. I będą powtarzać. Jak dbasz, tak i oni - powiedział Aleksander Łukaszenka. - To cud w ogóle. Szczerze mówiąc, jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Grodno odpoczywa (mowa o poziomie gospodarowania na ziemi - not. BELTA)".

"Sankcje to czas możliwości. Musimy to zrobić szybciej" - przypomniał białoruski przywódca.

Głowa państwa został poinformowany o pracy gospodarstwa rolnego, stosowanym sprzęcie, składzie kadrowym, organizacji pracy przechowalni. Aleksander Łukaszenka przypomniał odpowiedzialnym o przechowalnię w przedsiębiorstwie "Aleksandrijskoje", która miała być uporządkowana oraz stworzone niezbędne warunki do przechowywania produktów owocowo-warzywnych. Do pracy w tym regionie zaproponował podłączyć się także rolnikowi z Mołodeczna: "Ogromna nowoczesna przechowalnia. To przestępstwo, jeśli nie mamy tam tak intensywnego sadu. Tym bardziej: przetransportowałeś przez granicę - sprzedałeś (w Rosji - not. BELTA)".

Aleksander Łukaszenka oświadczył o potrzebie opracowania w sadownictwie konkretnego programu dla potrzeb i możliwości producentów: "Podajcie konkretny program. Chce dodać 300 ha. Może więcej. Zbierzemy tych ludzi, zapytamy ich, czego potrzebują, i zamkniemy pytanie".

Nawiasem mówiąc, w gospodarstwie rolnym pod Mołodecznem już opanowana jest uprawa gruszek. Dużych przemysłowych sadów gruszkowych w kraju jeszcze nie ma.
O rozwoju sadownictwa w kraju jako całości poinformował minister rolnictwa i żywności Anatolij Liniewicz. Priorytetowe kierunki pod tym względem obejmują roczne sadzenie 500 ha jabłoni, zwiększenie sadów gruszkowych, poszerzanie asortymentu upraw pestkowych i jagodowych, zwiększanie nasadzeń roślin orzechodajnych. Oczywiście nauka powinna również powiedzieć swoje słowo, konieczne jest przeprowadzenie rejonowania poszczególnych odmian dla potrzeb sadownictwa na skalę przemysłową.

Dziś Białoruś jest zaopatrzona w własne jabłka w całości od września do lutego. Ale aby zwiększyć objętość jabłek od marca do maja, trzeba sadzić odmiany odpowiednie do długotrwałego przechowywania, a ponadto budować nowoczesne przechowalni owoców z regulowanym środowiskiem gazowym.

"Wszystkie pytania należy rozwiązać natychmiast, jak to możliwe. Bez żadnych opóźnień - zażądał od urzędników szef państwa. - Program, objętości, przeznaczyć pewne kredyty. Trzeba przeanalizować ekonomię. Nie możemy rozrzucać pieniędzy. A tam, gdzie trzeba podstawić ramię, musimy podstawić".


Aleksander Łukaszenka położył nacisk na rozwój wysoce efektywnego sadownictwa. Stare sady, które nie dają pożądanego rezultatu, należy wykorzenić i założyć nowe.

Na zakończenie wizyty w gospodarstwie Aleksander Łukaszenka ciepło porozmawiał z lokalnymi pracownikami: "Dziękuję Wam bardzo. Jesteście dla nas punktem odniesienia. Będziemy z Was brać przykład, aby Białorusini nie importowali jabłek z Polski i innych krajów".



group-telegram.com/radiobialorus/3448
Create:
Last Update:

Aleksander Łukaszenka oświadczył, że jest gotowy aktywnie wspierać rozwój sadownictwa w kraju, i w tym przeznaczyć temu gospodarstwu dodatkowe pola uprawne. "Nawet na 1000 ha. zapewnimy" - powiedział.

Prezydent zaproponował szefowi gospodarstwa rolnego Igorowi Abramczykowi pomoc w rozwoju ogrodnictwa na innych terytoriach w kraju. "Abyś pomógł ludziom założyć ogród. Najważniejsze przecież to założyć. I będą powtarzać. Jak dbasz, tak i oni - powiedział Aleksander Łukaszenka. - To cud w ogóle. Szczerze mówiąc, jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Grodno odpoczywa (mowa o poziomie gospodarowania na ziemi - not. BELTA)".

"Sankcje to czas możliwości. Musimy to zrobić szybciej" - przypomniał białoruski przywódca.

Głowa państwa został poinformowany o pracy gospodarstwa rolnego, stosowanym sprzęcie, składzie kadrowym, organizacji pracy przechowalni. Aleksander Łukaszenka przypomniał odpowiedzialnym o przechowalnię w przedsiębiorstwie "Aleksandrijskoje", która miała być uporządkowana oraz stworzone niezbędne warunki do przechowywania produktów owocowo-warzywnych. Do pracy w tym regionie zaproponował podłączyć się także rolnikowi z Mołodeczna: "Ogromna nowoczesna przechowalnia. To przestępstwo, jeśli nie mamy tam tak intensywnego sadu. Tym bardziej: przetransportowałeś przez granicę - sprzedałeś (w Rosji - not. BELTA)".

Aleksander Łukaszenka oświadczył o potrzebie opracowania w sadownictwie konkretnego programu dla potrzeb i możliwości producentów: "Podajcie konkretny program. Chce dodać 300 ha. Może więcej. Zbierzemy tych ludzi, zapytamy ich, czego potrzebują, i zamkniemy pytanie".

Nawiasem mówiąc, w gospodarstwie rolnym pod Mołodecznem już opanowana jest uprawa gruszek. Dużych przemysłowych sadów gruszkowych w kraju jeszcze nie ma.
O rozwoju sadownictwa w kraju jako całości poinformował minister rolnictwa i żywności Anatolij Liniewicz. Priorytetowe kierunki pod tym względem obejmują roczne sadzenie 500 ha jabłoni, zwiększenie sadów gruszkowych, poszerzanie asortymentu upraw pestkowych i jagodowych, zwiększanie nasadzeń roślin orzechodajnych. Oczywiście nauka powinna również powiedzieć swoje słowo, konieczne jest przeprowadzenie rejonowania poszczególnych odmian dla potrzeb sadownictwa na skalę przemysłową.

Dziś Białoruś jest zaopatrzona w własne jabłka w całości od września do lutego. Ale aby zwiększyć objętość jabłek od marca do maja, trzeba sadzić odmiany odpowiednie do długotrwałego przechowywania, a ponadto budować nowoczesne przechowalni owoców z regulowanym środowiskiem gazowym.

"Wszystkie pytania należy rozwiązać natychmiast, jak to możliwe. Bez żadnych opóźnień - zażądał od urzędników szef państwa. - Program, objętości, przeznaczyć pewne kredyty. Trzeba przeanalizować ekonomię. Nie możemy rozrzucać pieniędzy. A tam, gdzie trzeba podstawić ramię, musimy podstawić".


Aleksander Łukaszenka położył nacisk na rozwój wysoce efektywnego sadownictwa. Stare sady, które nie dają pożądanego rezultatu, należy wykorzenić i założyć nowe.

Na zakończenie wizyty w gospodarstwie Aleksander Łukaszenka ciepło porozmawiał z lokalnymi pracownikami: "Dziękuję Wam bardzo. Jesteście dla nas punktem odniesienia. Będziemy z Was brać przykład, aby Białorusini nie importowali jabłek z Polski i innych krajów".

BY Międzynarodowe radio Białoruś


Warning: Undefined variable $i in /var/www/group-telegram/post.php on line 260

Share with your friend now:
group-telegram.com/radiobialorus/3448

View MORE
Open in Telegram


Telegram | DID YOU KNOW?

Date: |

"Like the bombing of the maternity ward in Mariupol," he said, "Even before it hits the news, you see the videos on the Telegram channels." In 2014, Pavel Durov fled the country after allies of the Kremlin took control of the social networking site most know just as VK. Russia's intelligence agency had asked Durov to turn over the data of anti-Kremlin protesters. Durov refused to do so. "There are a lot of things that Telegram could have been doing this whole time. And they know exactly what they are and they've chosen not to do them. That's why I don't trust them," she said. Telegram boasts 500 million users, who share information individually and in groups in relative security. But Telegram's use as a one-way broadcast channel — which followers can join but not reply to — means content from inauthentic accounts can easily reach large, captive and eager audiences. False news often spreads via public groups, or chats, with potentially fatal effects.
from in


Telegram Międzynarodowe radio Białoruś
FROM American